“Miłość, to umiejętność i chęć pozwolenia tym, których kochasz, aby byli czymkolwiek zechcą, bez jakiegokolwiek nalegania na zaspokojenie twoich oczekiwań.”
H.
Najważniejsze w naszym życiu są związki narzeczeńskie, małżeńskie, wymagają bowiem najwięcej energii. Emocjonalny związek wymaga energii, dzięki niemu również uzyskujemy energię psychiczną, potrzebną do działania. Mamy naturalną potrzebę kochania i bycia kochanym i żaden singiel nie chce być nim długo. Stąd imprezy, spotkania singli, kluby, dyskoteki, portale internetowe, biura turystyczne, biura matrymonialne, itd. Co zatem powoduje, że mamy w Polsce około dziesięciu milionów samotnych? Co drugi Szwed, Irlandczyk, czy Fin, żyje sam, co trzeci Amerykanin. Dlaczego? Żyje nam się lepiej, swobodniej, spokojniej. Rośnie rola kobiety w życiu społecznym, a to kobieta decyduje o samotności mężczyzny, który słabo adaptuje się do dzisiejszej “rzeczywistości”. Dzisiaj nie chcemy mieć kogokolwiek, nie zadowalamy się byle kim. Jesteśmy wolni, niezależni, bardziej świadomi. Jesteś sam nie dlatego, że pracujesz, masz ideały, kształcisz się, jesteś niezależny, itp. Jesteś sam dlatego, że się boisz z jakiś powodów zbudować trwały związek. Lęk przed odrzuceniem, lęk przed odpowiedzialnością za partnera, lęk przed posiadaniem dzieci, lęk przed trudami i obowiązkami, czyli lęk przed dorosłością.
Dorosłość, to wzajemne wsparcie, to równe branie i dawanie, to przekształcanie namiętności w bliskość. Pełnię człowieczeństwa możesz osiągnąć tylko w dobrym, wspaniałym, szczęśliwym związku, w rodzinie i nie ważne ile masz lat, lecz jak się czujesz. Podstawą jest tu miłość własna. Kościół uczy: kochaj bliźniego swego, rodzice: bądź dobrym dzieckiem i podziel się zabawkami. Społeczeństwo napomina nas: myśl o innych ale, czy słyszałeś przykazanie, aby kochać samego siebie? Czy czujesz się kochany za to, że jesteś, bez żadnych warunków? Jeśli kochasz siebie, z akceptacją bliźniego nie będziesz miał problemu. Jest to niezbędne, aby stworzyć szczęśliwy związek oparty na miłości, szacunku, zaufaniu itd. Nie spotykamy na naszej życiowej drodze przypadkowych osób. To dzięki relacjom z innymi możemy zmieniać nasze zachowanie i ulepszyć nasze funkcjonowanie w życiu. Efektem każdej relacji jest nowe doświadczenie, które pozwala wyciągnąć ważne lekcje życiowe. Zawsze się czegoś uczymy, choć nie zawsze tak jakbyśmy tego chcieli. Najbliżsi uczą nas najbardziej i dokładnie tego, czego potrzebujemy, czego musimy się dowiedzieć o sobie, aby osiągnąć szczęście w związku, w relacji z innymi. Miłość, to umiejętność i chęć pozwolenia tym, na których ci zależy, aby byli czymkolwiek zechcą, bez jakiegokolwiek nalegania na zaspokojenie twoich oczekiwań.
Jesteś sam, kupujesz gadżety, zastępując potrzebę poczucia kontaktu. Dobrze się bawisz, zastępując potrzebę więzi. Potrzebę posiadania dzieci, gdy sam się nim czujesz. Jeśli nie zrobisz nic, pozostaniesz smutnym, nieszczęśliwym i nadal osamotnionym. Aby być w szczęśliwym związku, trzeba się postarać, a znacznie łatwiej jest nic nie zrobić i pozostać sam. Życie w pojedynkę jest wygodniejsze, ale za wieczne dzieciństwo płaci się wysoką cenę! Tylko, gdy robisz w życiu rzeczy trudne, życie staje się łatwe, nie odwrotnie. Jeśli kobieta rezygnuje ze swojej kobiecości, to kim jest? Kim jest mężczyzna bez kobiety? Jak ty chciałbyś poczuć się w swoim związku? Jeśli twoim celem jest zmiana w tym obszarze twojego życia, możesz zacząć od zmian w tej sferze twojego mieszkania np. od przestawienia łóżka, zgodnie z zasadami feng shui, to najlepsze remedium:

Możesz wybrać na sypialnię odpowiedniejsze pomieszczenie i otworzyć symbolicznie przestrzeń dla partnerki/partnera. Gdy go poszukujesz zostaw wolny wieszak w szafie, w łazience miejsce na szczoteczkę dla niej/niego. Postaw świeże kwiaty np. czerwone róże w sferze związku swojej przestrzeni, o które będziesz dbał każdego dnia, koncentrując uwagę na swoim celu. Obraz kobiety i mężczyzny przytulonych z czułością, patrzących w jednym kierunku, może pod parasolem. Wykorzystuj tu wszystko to, co przyjmuje: otwarta przestrzeń, pole, skromność, pokora, otwarte serce, kolor czerwony jako akcent, różowy, żółty, biały, cyfra 2, podwójne łóżko, na nim drugą poduszkę dla niej/dla niego. Drugi chodniczek, jeśli masz jeden po swojej stronie, drugą szafkę nocną, drugą lampkę, inne symbole, które kojarzą się z miłością, bliskością, wspaniałym, szczęśliwym związkiem. Ich obecność w twojej sypialni zadziała jak sygnał dla twojej podświadomości, aby przeszła do działania. Gdyż to na co patrzysz, wpływa na twoje myśli, uczucia, emocje, na twoje zachowanie np. ktoś samotny patrzy na jeden kwiat? Nie ma czegoś takiego, że jak nie widzisz, czy nie wiesz, to nie działa. Jeśli poszukujesz partnerki/partnera, wprowadź dużo elementu Ognia do swojej przestrzeni, co zmusi cię do wyjścia z domu. Gdy już pojawi się odpowiadający ci kandydat na narzeczonego, narzeczoną, zabierz Ogień! I wprowadź element Ziemi, aby ugruntować ten nowy, tworzący się związek. Otwierasz tylko symbolicznie przestrzeń dla odpowiedzialnego mężczyzny, co nie oznacza, że jeśli jesteś kobietą, to bierzesz go pod swój dach. Dawniej rolą mężczyzny było zapewnienie dachu nad głową, kobiecie i dzieciom, obrona ich przed niebezpieczeństwem, upolowanie i przyniesienie do domu zwierzyny. Kobieta zajmowała się całym domem. Te cechy atawistyczne naszych przodków są w nas nadal. W naszej kulturze było powiedzenie, że mężczyzna czuje się nim, posadzi drzewo, wybuduje dom, spłodzi syna. Współcześnie rola kobiety się nie zmieniła. Same potrafimy dzisiaj zadbać o swoje bezpieczeństwo i się obronić, mężczyzny tak. Stąd trudniej jest im zaadaptować się do współczesnego świata. Trudniej utrzymać rodzinę.
Jesteś sam? Może coś zastępuje ci partnerkę: alkohol, zdjęcie aktorki na ścianie, gdy masz 30 lat lub pluszowy miś, gdy jesteś kobietą powyżej 20 roku życia. Może budząc się, patrzysz na pustą ścianę, skos nad głową, tapety nie zmieniane od kilkunastu lat, zagracony balkon, czy obraz tonącego żaglowca lub inne elementy pozostawione przez poprzednich mieszkańców, którzy nie byli szczęśliwi w tym miejscu? Co ty widzisz, gdy się budzisz?
W tym miejscu przytoczę fragment maila którym Jadzia zadaje pytanie dotyczące relacji w związku.
Pytanie Jadzi:
Jestem w takim okresie mojego życia, że dzieje się dużo niedobrego, między innymi mam problemy z szefem w pracy i nastąpił rozwód, … Chciałabym poznać odpowiedzialnego mężczyznę, a spotykam zniewieściałych, niedojrzałych emocjonalnie, z obciążoną psychiką, … . Jadziu to nie przypadek, że na twojej drodze pojawili się: niedojrzały emocjonalnie facet, alkoholik, taki który szukał opiekunki i ostatnio taki, który wykorzystuje i okrada kobiety mimo, że chcesz poznać odpowiedzialnego mężczyznę. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego przyciągasz do siebie takich samych? Być może jesteś w związku twoich marzeń. Dla tych, których interesuje rozwiązanie dla Jadzi, odpowiedź na jej pytanie znajduje się w naszym Klubie Feng Shui & TY.
Warto przepracować każdy problem w związku, gdyż tylko piękne, głębokie relacje, są głównym źródłem dobrego życia i długowieczności. Z nich czerpiemy radość, wsparcie i najpiękniejsze momenty naszego życia. Masz prawo do własnych poglądów, bycia sobą i nie pozwól, aby ktoś lub coś cię ograniczało: niesprzyjające otoczenie, toksyczny partner, czy blokujące przekonania, które cię ograniczają. Mądrość życiowa nie znosi ograniczeń, a jakże często nieszczęśliwy związek jest takim ograniczeniem.
Kiedy poczujesz się szczęśliwa sama ze sobą, będziesz wewnętrznie gotowa na szczęśliwy związek. Zadbaj teraz o odpowiedni poziom energii i poszukaj w swoim mieszkaniu tego, co w twoim życiu przeszkadza ci stworzyć szczęśliwy związek. Zobacz, co blokuje przepływ energii w sferze związku i usuń to. Zmiany w tej sferze zrównoważą energię, która trzymała gdzieś twoje możliwości. Gdy usuniesz z twojej przestrzeni wszystkie blokady energetyczne, umysł także zareaguje, otworzysz przestrzeń na nowe. Pozbędziesz się toksycznych osób ze swojego otoczenia, które pozbawiały cię energii do zmian. Szczęśliwy związek, poczynając od związku z sobą, buduje się całe życie, to świadomy rozwój. Spójrz na ba gua: mądrość, która nie znosi ograniczeń idzie w parze ze związkiem. Zaczniesz przyciągać to co cię uskrzydla i z łatwością odróżnisz jedno od drugiego. Każde doświadczenie uczy. Trudne doświadczenia, pozbawiają nas siły i mocy. Zatem, gdy nie jest dobrze na początku, nie angażuj ani czasu, ani energii w coś, co cię niszczy. Nie warto! Wystarczy, że czas zmienia rzeczy. Nie czekaj, aż partner nagle się zmieni. Człowiek nie zmienia się. On taki jest i wcześniej, czy później cię o tym poinformuje. Sztuką jest odpowiedzieć sobie na pytanie: Kim jestem? Co w moim życiu jest najważniejsze? Na te pytania odpowiesz sobie sama. Twoja wewnętrzna wiedza o sobie samej, twoja mądrość, to silna choć pasywna energia.
Odpowiedź na pytanie Jadzi dotyczące związku znajdziesz w Klubie Feng Shui & TY a teraz napisz w komentarzu swoje pytanie lub podziel się twoim wnioskiem.
Dodaj komentarz